Została powołana komisja, która ma ustalić przyczyny katastrofy (krótka2)
Magdalena Lewenda z PINB w Pile wskazała, że uszkodzony w wyniku wybuchu budynek nie nadaje się do zamieszkania, a czynności prowadzone na miejscu pod nadzorem prokuratora odbywają się tylko przy użyciu sprzętu ciężkiego. Dodała, że została wszczęta procedura w sprawie katastrofy budowlanej. "Została powołana komisja, która ma ustalić przyczyny katastrofy" - powiedziała.
Komendant powiatowy PSP w Pile bryg. Jarosław Kołak odnosząc się do działań PSP zaznaczył, że po środowym wybuchu na miejsce wysłano 25 zastępów straży pożarnej, a w działaniach brało udział 76 strażaków.
"Nasze działania w fazie wstępnej polegały przede wszystkim na działaniach typowo ratowniczych, udzielaniu pomocy medycznej. Następnie w wyniku wybuchu zaistniał pożar, który został przez nas ugaszony. Kolejna część działań to były działania poszukiwawcze" - powiedział.
Dodał, że na miejscu działała m.in. specjalistyczna grupa ratownicza z Poznania oraz dwa psy poszukiwawcze.
Pytany o przyczyny wybuchu powiedział, że "z dużą dozą prawdopodobieństwa mieliśmy do czynienia z wybuchem gazu". Pytany o przyczyny wybuchu powiedział, że "z dużą dozą prawdopodobieństwa mieliśmy do czynienia z wybuchem gazu". Dodał, że uszkodzony budynek w całości odłączono od mediów, ale budynek sąsiedni nadal jest zasilany gazem.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Szymon Kiepel
mchom/ szk/ ok/